Niezły egzemplarz się trafił idealny kandydat do tego tematu, wręcz wzorcowy
Zgaduję, że bity w lewy przód, prawy tył i nie wiadomo gdzie jeszcze Cieszy fakt, że trafił w dobre ręce;)
W imieniu wszystkich ciekawych i spragnionych fachowych porad zapytam, czy na położony we wnękach podkład reaktywny pójdzie od razu lakier, czy wcześniej jeszcze warstwa epoksydu?
Kiedyś natrafiłem na fachowe rady na pewnym forum, może i tu komuś posłużą:
cyt."... to teraz wnioski :
Jak robisz wnęki, lub środki i wyczyściłeś korozję, a nie zależy ci na efekcie dekoracyjnym to kładziesz reaktywny i na to bez szlifowania lakier i koniec roboty. Świetnie zabezpieczone ... Tak sobie to wygląda.
Jak robisz coś na czym ci zależy pod względem estetycznym, a nie musisz szpachlować tylko lekko wyrównać jakieś rysy ... to reaktywny i wypełniacz akrylowy, potem matowanie i lakier, albo baza i lakier.
Jak to na wierzchu i musi być super, a do tego była korozja i zmusisz szpachlować to epoksydowy potem poliester, a dalej już jak chcesz ... Ja bym zrobił epoksydowym .. wielu innych tu na forum akrylowym ... tak czy siak jest dobrze ... a na to baza i lakier. "
Pusty24 to zdradź tą strategię smarknięcie za każdym razem w połowie pomiędzy ostatnimi dwoma punktami zaczynając jak najszerzej?
co do glutowania, to podczas spawania strzela głośniej niż zwykle? miałem raz tak, że do tej szczeliny co gaz leci coś wpadło... na przepływ gazu to to na pewno nie miało wpływu (siakiś mały pojedyńczy paproch ), ale nie wiem czy zwarcie robiło czy ki ciul, po wydłubaniu smarkało jak nowe
Adamu$, dokładnie tak jak mówisz z tymi podkładami tylko jeszcze aspekt rdzy dochodzi
jesli cos nosi ślad rudej ,to po oczyszczeniu nalezalo by to prysnąc wytrawiającym.a jeśli nie bylo pordzewiale to epoksydowy zalatwi robote.
te podkłady ciezko sie obrabia ,zwłaszcza reaktywny dlatego na nie idze wypełniacz w postaci podkładu akrylowego.
co do spawaniaManiek93, to dzis przejrze przed spawaniem pistol,mozliwe ze masz racje bo zaczelo sie po spawaniu sufitu
a te spoiny reperatury od srodka jeszcze zaklepuje na płasko a pózniej epoksyd po calości błotnika,masa PU i jakis muł jeszcze na to
[ Dodano: 2014-02-21, 07:40 ]
atom1 napisał(a):ciekawe jak jestes terminowo wyrabialny ;P
pewnie jak każdy blacharz
zawsze biore tylko 1 auto i jak wjedzie do garage to wyjeżdza juz klijent gotowym
czasem zrobie cos w czasie jak sie coś sezonuje i nie mam co robic
plasko oczkowe 32 w kontakcie z szyba calibry powoduje zamieszanie!
No jak to nie używasz gazu ?? Chyba, że masz jakąś dziwną spawarkę ;D od zawsze gaz był potrzebny do spawania... ja używam CO2, a takie smarki właśnie mi wychodzą jak się gaz skończy
[ Dodano: 2014-02-21, 09:02 ] ps. zrób fotkę miga to obadamy co tam nie tak
no moj mig dupy nie urywa ale te gluty to zgroza byla ale zagadka rozwiązana
czyszczenie pistola pomoglo
wpadlo jakiś odprysk do srodka i drut zamiast zajazyc do blachy zajarzal do pistola bo przykladam dysze do blachyjak spawam
je git
z tym gazem no to prosze was
plasko oczkowe 32 w kontakcie z szyba calibry powoduje zamieszanie!
No dobra, a teraz pytanie: a co z łączeniem reperaturki z tylnym nadkolem? Tam gdzie spotykają się dwie blachy? Bo jak rdza zeżarła kanty, to pewnie i część nadkola też ubyło i co wtedy? Zalepiasz tą dziurę kitem czy docinasz z blachodachówki łatki czy jak to się robi?
chodzi ci zapewne o błotnik wewnętrzny
jak skorodowane to trzeba wyciąć
jesli ubytki są małe to doklepuje blaszke z blachy karoseryjnej ,zawsze sie jakieś drzwi czy dach znajdzie bo taka blacha karoseryjna ciut lepsza niz zwykła czarna z arkusza.
a jesli zgnite po calej długości to wycinam błotnik z jakiejs nowszej fury,wazne zeby bylo bez rudej i wstawiam .
plasko oczkowe 32 w kontakcie z szyba calibry powoduje zamieszanie!
Błotnik wewnętrzny - podejrzewam że to to Nigdy nie miałem do czynienia z blacharką samochodową, ale zawsze mnie zastanawiało jak widziałem reanimację takich masakrycznie zeżartych aut "Z czego oni k^%#*a to robią" I się wyjaśniło że trzeba trochę metaloplastyki