Witam
Żeby nie było przekopałem forum na temat zawieszenia. Zacznijmy od tego że moją solką źle mi się jezdzi. W zakrętach czuć że zawieszenie nie trzyma się drogi, szczególnie przód. Przy dodaniu gazu potrafi tak jak by podskokami wychodzić z zakrętu (takie wrażenie). Z tego co udało mi się odczytać na przodzie siedzą sprężyny (Vogtland) VDF VA957061 (fioletowe), tak samo jak na tyle, tylko że nie udało mi się odczytać numeru, prawdopodobnie HA957062. Wysokość na jakiej Honda stoi mi odpowiada, nie jest za nisko ani za wysoko, a opony to 215/40/R17.
Moim celem jest poprawienie prowadzenia, nie wiem w jakim stanie są te sprężyn ale chciał bym je zostawić, i sprezentować sobie komplet amortyzatorów. Z tego co wyczytałem to stosunek jakość cena chyba najlepiej wypada : KYB Ultra SR. Być może lepsze były by Bilstein B8, tylko za komplecik trzeba liczyć ok 1800zł. Czy ktoś może wie jak te KYB będą pracować z obecnymi sprężynami? Drugie pytanko to czy warto zostawić te sprężyny co są, jeśli wizualnie okaże się że są nieuszkodzone. Wiadomo że z biegiem lat sprężyny tracą swoje właściwości, u mnie solka już jest około 8 lat, a kiedy to było montowane tego nikt nie wiem.
Może macie jakieś inne propozycje na zawieszenie, z tym że gwint mnie raczej nie interesuje.
Pozdrawiam i dzięki za pomoc.