Założyłem ostatnio hebel - zaciski 282 + tarcza 262 z concerto, oczywiście jarzma przefrezowane 5mm. Jedno co mi nie daje spokoju to to że tarcza od concerto ma otwór centrujący 64mm a ED ma piastę 61mm jak dobrze piszę. W każdym bądź razie tarcza nie leży idealnie na środku, ponieważ jest podtrzymywana tylko przez śrubki, którymi się przykręca tarcze do piasty.
Macie jakieś pomysły jak to dobrze usadzić?
Mi do głowy przychodzą dwa pomysły: 1) dać jakieś pierścienie centrujące 2) oddać tokarzowi aby dorobił taki pierścień lub coś wymyślił.
Czekam na Wasze sugestie
Dla potomnych: przy setupie 282 na zwrotnicy ED i tarczy od concerto trzeba trochę szlifować klocek zewnętrzny od wewnętrznej strony, oraz blaszka odpychająca klocki może opierać więc trzeba ją odpowiednio nagiąć.
Pozdrawiam
Michał
P.S. O moim problemie pisał użytkownik "atom1" lecz nie napisał co z tym fantem zrobił. Da się tak jeździć lecz to nie jest porządnie...
na dodatek tarcza z concerto nie pasuje idealnie w otwor centrujacy i zawsze ustawiala sie krzywo nawet po dociagnieciu tymi 2 srubkami,