Witam. Ostatnio cos ni z gruchy ni z pietruchy zaczął zaniżać mi obrotomierz. Na "ssaniu' pokazuje ok. 600 na ciepłym 0 .obrotów. Zauważyłem jeszcze ,że jak go przegazuje i puszcze pedał gazu obrotomierz najpierw spada na ok. 800 a później leci na 0. Nie wiem gdzie szukać przyczyny tak więc zwracam się tutaj. Gdzie może leżeć problem? Czy bezposrednio w obrotomierzu czy w aparacie zapłonowym. Będe jutro to ogladał i zastanawiam się od czego zacząć. Z góry dzięki za pomoc, pozdrawiam
o czym informować? Sprawdziłeś chociaż to co wyżej podano na tacy? I sprawdzcie czy odcięcie macie o tyle samo mniej obrotów jak jałowe.. Nie wiem w sumie jak w obrotomierzu, ale w prędkościomierzu nie jest problemem przestawić wskazówkę tj nie jest na żadnym wielowypuście, poprostu na okrągłym bolcu i można ją ustawić jak się tylko chce
To już wiesz że obr nie jest sterowany mechanicznie a elektronicznie . Nie radze grzebac przy wskazówkach obrotomierza -raz wyjete i dowidzenia-nie tedy droga ,bo albo czujnik w aparacie przeklamuje albo sama cewka w zegarach .Ost czeste awarie widac lata robią swoje niestety