witam
Przegrzebałem forum ale nie znalazłem odpowiedzi
Problem jak w temacie, zaczęło się po włożeniu silnika. Sprawdzałem miernikiem na baterii na odpalonym aucie pokazuje 9V i spada aż silnik gaśnie (nie zapala się lampka)
Gdy sprawdzałem na alternatorze ten gruby przewód i dałem drugi do masy to pokazało 17V (czy tak powinno być?)
Czy możne tak się dziać gdy brakuje masy?? a możne czegoś nie podpiąłem ?
z góry dzięki za każda pomoc.
pozdrawiam