Strona 2 z 2
Napisane:
2014-10-13, 10:23
przez Dymek
M!R@S napisał(a):Ale wy biadolicie... Jakby to niewiem jak tragiczna roznica byla i od razu miałby wywalić dzwona ;p
Nikt nie mówi, że od razu. Ale po cholerę ryzykować i pomagać nieszczęściu ? Mnie to nie kręci. A robienie czegoś i myślenie, że "może się nic nie stanie" to dziecinada.
Napisane:
2014-10-13, 11:50
przez Illmatic
M!R@S napisał(a):Ale wy biadolicie...
Dokładnie... Powtarzam jeszcze raz że jeszcze niczego nie wymieniłem tylko pytam najpierw Was. Wystarczyło odpisać "trzeba zmienić całe zawieszenie nie tylko tył" i już by było git a Wy sie nie potrzebnie spinacie. Dobra postanowiłem że robie tak - wymieniam narazie sam tył ale o seryjnej charakterystyce a na przyszły sezon robie coś z całym zawieszeniem. Pozdro
Napisane:
2014-10-13, 20:20
przez konik
jedyny dobry amor lepszy od serii to bilstein b8 w normalnych pieniadzach, reszta to chinski badziew na ogol gorszej jakosci niz przecietna seria, ladnie pomalowany o zmniejszonym skoku ot caly plus, kto trzymal w reku ten wie. Kiedys jezdzilem na koni sport short, alu18, w ed9 po 6 miesiacach kapletnie amor wybilo. Najlepsze technicznie byly stare gwinty haera, tylko nie te wersji torowej, bo jezdzic nie szlo na tak malym skoku, fruwalo ktoryms kolem zawsze na naszych drogach.
Napisane:
2014-10-13, 23:21
przez gruby126p1
Illmatic nauczylem sie z wlasnego doswiadczenia ze trzeba tlumaczyc dobitnie, bez wejscia na ciebie nie zrozumial bys, bez urazy
Illmatic napisał(a):Dobra postanowiłem że robie tak - wymieniam narazie sam tył ale o seryjnej charakterystyce a na przyszły sezon robie coś z całym zawieszeniem.
gratuluje madrej decyzji
Napisane:
2014-10-14, 00:26
przez Vincent
gratuluje madrej decyzji
Nie jest to do końca mądra decyzja . Chłopak będzie jeżdził na wyrąbanym starym przednim zawiasie i nowym tyle . Tak się nie robi . Wymienia się amory i przód i tył o podobnej charakterystyce.
Napisane:
2014-10-14, 22:58
przez gruby126p1
nie czytales uwaznie, napisal ze przod jest sprawny
Napisane:
2014-10-23, 21:03
przez Illmatic
Musze jednak odgrzać temacik... Kupiłem wkońcu te amortyzatory na tył. Wziąłem Bilsteiny B4 (czyli seria) i było fajnie do dzisiaj kiedy chciałem je założyć. Okazało się że Crx (przynajmniej mój) amortyzatory ma mocowane na widełki a te Bilsteiny przyszły mi mocowane na jakieś takie kółko nie wiem jak to poprawnie nazwać. I teraz moje pytanie brzmi - czy w Crx były różne mocowania tych amortyzatorów zależne jakoś od rocznika czy po prostu gościu wysłał mi nie takie jak trzeba? Pzdr
Napisane:
2014-10-23, 21:34
przez atom1
i tak i tak, przedlifty pierwsze mialy wlasnie na oczko, pozostaje ci zamienic na widelki a jak si enie da to kupic wahacze np z integry
Napisane:
2014-10-23, 22:05
przez Illmatic
A nie na odwrót? Bo ja mam właśnie przedlifta (1989 rok) i mam na widełki
Napisane:
2014-10-23, 23:08
przez atom1
to nie ma nic do rzeczy moze tylko w 88 byly oczka, dzisiaj robilem przedlifta i tez mial widly
Napisane:
2014-10-24, 14:09
przez Illmatic
Ok dzięki za wyjaśnienie
Re:
Napisane:
2014-10-25, 06:59
przez KubsonNH
Dymek napisał(a):. A rajdówkę to się buduje na rajdy, nie na ulicę. Najpierw naucz się auta, polecam jakieś imprezy na obiektach zamkniętych, potem sam wyczujesz co zrobić z zawieszeniem, żeby było lepiej, bo droga jaką obierasz teraz mnie przeraża
na miasto kup używane sprężyny eibacha - 35mm zeby ładniej wygladał i obniżysz trochę srodek cieżkosci i seryjne sprawne amortyzatory. Zbyt sztywne zawieszenie potrafi niemiło zaskoczyć na wybojach, a te springi z regulacja to jest najwieksza kapota jaką wypuszczono na rynek. Miałem je 3 dni na pierwszym crxie bo tanim sposobem chciałem obnizyc autko, niestety nie wyszło ;/
Re: Kilka pytań o zawieszenie do ED9
Napisane:
2014-10-25, 23:53
przez Vincent
Używki Eibach , po co ? Zawias składa się na nowych częściach i na długo zapomina o grzebaniu przy zawieszeniu . Za ile taniej kupi używkę 150 , 200 pln?
Sprężyny też maja normę wytrzymałości , nie są wieczne , chociaż są tacy co głoszą takie teorie
Re: Kilka pytań o zawieszenie do ED9
Napisane:
2014-10-26, 14:12
przez KraWik
do sprężyn eibach polecam jednak amortyzator ze skróconym skokiem. jeździłem na serii i eibach- jednak występuje trochę ping pong na tylnej osi.
Vincent - nie ma reguły . ja kupiłem sprężyny używane ale z auta forumowego które przejezdziło kilka miesięcy i mialo dzwona.
właściciel kupił nowe sprężyny jak składał zawieszenie.
takze sprężyna w zasadzie nowa prawie, a o 250 złotych tańsza