Panowie jakaś dziwna sprawa. Przyznać się kto poszedł z oszukanych na policje Moja mama została wezwana jako świadek na przesłuchanie w sprawie Schmica, jej numer policja miała z jego telefonu komórkowego (dzwoniła i pisała do niego jako rzecznik), który zarekwirowali czy coś takiego. Policjant podawał nazwisko tego co na niego policje nasłał, ale nie zapamiętałem.
Co do mnie to czekam do 18'tego i składam wniosek egzekucyjny