Strona 1 z 1

czarne EE8 dr med ;)

PostNapisane: 2015-03-30, 18:25
przez dj-napster
No i jest w końcu na olx w już bardziej przyjaznej cenie, wręcz bym powiedział dobrej: http://olx.pl/oferta/honda-crx-1-6i-vt- ... be8065d00f :)

zacytuję opis sprzedającego:
" To EE miało 25 letni lakier, poza tylnymi błotnikami był jescze prawdopodobnie oryginalny, więc już wymagał malowania. Pomalowałem całość, wymieniłem progi zewnętrzne - w sumie nie były jeszcze takie aż takie złe ale ja nie lubię półśrodków"

jak myślicie warto?
może ktoś z doświadczenia napisze ile czasu wytrzymują spawane progi? bo na pewno, trochę mnie dziwi że te rexy takie pognite, w moim ed9 który był wart 5 tys progi gniły tylko jakieś 10 cm od końca a reszta była cała, wiem że nie ma możliwości zabezpieczenia tego od środka a lanie konserwacji na nieoczyszczony spaw = po jakimś czasie rdza. Co innego nadkola które idzie zabezpieczyć od środka bo jest dojście. Nadkola wspawywane i nie zabezpieczone od środka po 3 latach zaczynają gnić co widziałem na własne oczy :)

Re: czarne EE8 dr med ;)

PostNapisane: 2015-03-30, 18:46
przez eithray
Pojedź i obejrzyj, sam się przekonasz czy warto :) Wróżyć na forum ze zdjęć nie ma co.

Re: czarne EE8 dr med ;)

PostNapisane: 2015-03-30, 19:14
przez orzech007
Dobrze ze po 1991 EE były w dwustronnym ocynku jak np mam ja :) Walić EE ja to bym brał ta czarna sukeee z boku :)Jak będzie po świętach jeszcze na sprzedaż to prawdopodobnie ja obejrzę bo będę w tamtych stronach :)

Re: czarne EE8 dr med ;)

PostNapisane: 2015-03-30, 21:09
przez dj-napster
Do progów i tak nie zajrzę, boczków w aucie i tak nie zdemontuje więc takie oględziny mogą być jedynie powierzchowne.
nie ma co sie oszukiwać, dobrze zrobiona robota wytrzymuje ok 5-7 lat a popelina po 2-3 latach wychodzi na jaw


Jak tylko bedzie odpowiednia pogoda to jade obejrzeć bo widzę że społeczność CRXmaniaków jest jakaś mała, nikt nic nie wie, jak na forum Prelude pojawi sie zapytanie o jakieś auto to zaraz wszystko o nim wiadomo ;)


orzech007 napisał(a):Dobrze ze po 1991 EE były w dwustronnym ocynku jak np mam ja :)


skąd takie teorie? i że niby ta czarna ma gorszą blache?
wszystkie EE chyba tak samo były robione

Re: czarne EE8 dr med ;)

PostNapisane: 2015-04-01, 07:51
przez orzech007
dj-napster napisał(a):skąd takie teorie? i że niby ta czarna ma gorszą blache?
wszystkie EE chyba tak samo były robione

Ma gorsza bo jest z 1990.Tak jak pisałem po 1991 w EE m.in tylne nadkola były galwanizowane i rudej brak ;)

Re: czarne EE8 dr med ;)

PostNapisane: 2015-04-01, 08:16
przez dj-napster
tego nie wiedziałem i daje to do myślenia,
auto miało wymienione zewnętrze poszycie progów, trochę mnie dziwi że tak to gnije, to ED9 pewnie tez miał lepsza blachę bo miałem 92 rocznik i tam progi były prawie całe pomimo żadnej konserwacji i nie oszczędzania go deszcz czy śnieg. Gniły standardowo nadkola w tylnej części i końcówki progów ok 10 cm, reszta progu wyglądała tak:

Obrazek

Re: czarne EE8 dr med ;)

PostNapisane: 2015-04-01, 09:13
przez orzech007
Gdzies w moich prospektach musze poszukać były fotki jak w wannach je moczyli :) Wieczorem dam skany jak nie zapomne

Re: czarne EE8 dr med ;)

PostNapisane: 2015-04-23, 18:46
przez Kovval
Witam,
był ktoś oglądać tego EE8 dr med.?
Wart tej ceny?

PZD.